Ziemiańskie historie
Strona Glowna Galeria Biogramy Miejscowosci Historia mowiona Dodaj historie Wyszukaj Bibliografia
 Strona główna  Biogramy / genealogia  Marcin Purzycki 

osoba :
     Marcin Purzycki

pokrewieństwa :
     brak ...

nota biograficzna :


Marcin Purzycki urodzony 14.06.1989r w Żurominie na północnym Mazowszu.

W Polsce były trzy rody Purzyckich. Herbu Dąbrowa, Doliwa i Pomian. Purzyccy z północnego Mazowsza są herbu Dąbrowa. Pochodzą z Purzyc pow. Ciechanowski, województwo mazowieckie. Według tych informacji szlachectwo uzyskali w 1550r. Józef Purzycki syn Adama i Marianny z Bagińskich Purzyckich urodzonego w Przełęku w pow. działdowskim, wziął udział w Powstaniu Styczniowym 1863 r. Warto wspomnieć o rodzinie matki Józefa, Marianny z Bagińskich z Przełęku. W historii miejscowości Przełęk jest informacja, że od drugiej połowy XVII wieku 1661r Przełęk Duży i Przełęk Mały należał do Bagińskich. Przełękiem przez stulecia władały znane polskie rodziny rycerskie i szlacheckie: Bagińskich, Rościszewskich itd. Gniazdem rodu była wieś Bagienice w powiecie szreńskim, województwie płockim (podział z I RP- obecnie powiat Żuromiński, województwo mazowieckie). Najstarszym odnotowanym przedstawicielem tego rodu (1552r.) był Jan Bagiński przydomek Żołądek właściciel wsi Bagienice). Józef Purzycki to mój 3x pradziadek. Miał trzy żony, pierwszą była Kunegunda Olszewska pochodząca z majątku Zdrojek w pow. działdowskim, po jej śmierci ożenił się z Bogumiłą Nadratowską ur. 1822 r. córką Wacława (ur. 1789r, Przeradz Mały-zm. 28.12.1861r) właściciela majątku w Przeradzu Małym pow. Żuromińskim. Ślub Józefa i Bogumiły Nadratowskiej był 02.03.1851r w Przeradzu Małym. Józef Purzycki za pieniądze z posagu żony powiększył majątek w Zdrojku do 80 ha. Purzyccy dochowali się pięciorga dzieci, najstarszym był Modest ur. 28.01.1852r (mój 2x pradziadek), najmłodszym z synów był Władysław ur. 1864 r. w Zdrojku (dziadek Zenona Purzyckiego), Bronisław ur. 1855r. Józef Purzycki za udział w Powstaniu Styczniowym zostaje zesłany na sybir, a majątek został skonfiskowany przez władze rosyjskie. Starsze dzieci muszą szukać pracy, a Bogumiła Purzycka zaczyna chorować i umiera w 1873 r. W 1870 r. wraca z katorgi Józef Purzycki i żeni się po raz trzeci z Józefą Żuchowską, umiera jednak w 1889r.

W powstaniu 1863 r. wziął też udział najstarszy syn, Modest który jednak nie został aresztowany przez Rosjan, następnie żeni się z Józefą Napierską ( Sarnowo 04.02.1875r) i osiada na gospodarstwie rolnym w Bagienicach pow. żuromiński, po nim gospodarstwo dziedziczy jego syn Franciszek. Modest z żoną spoczywają na cmentarzu w Lubowidzu, pow. żuromiński. Franciszek Purzycki, wg informacji rodzinnych planował kupić majątek z dworkiem w Brudnicach ( dzisiejsza agroturystyka Dworek Nad Wkrą) pow. Żuromiński ale ówczesny właściciel u rejenta podniósł cenę i mój pradziadek Franciszek zrezygnował z tego zakupu. Następnie w 1913r. kupił majątek Galumin, pow. Żuromiński. Z tym majątkiem wg stanu z ok 1930r. jest wpisany jako właściciel majątku Galumin. Natomiast gospodarstwo w Bagienicach zostaje dzierżawione przez dwie rodziny. Po latach do tego Gospodarstwa wraca syn Franciszka, Edmund Purzycki ( mój dziadek). Franciszek Purzycki miał dwie żony. Pierwsza to Florentyna Sentowska pochodząca z Bagienic. Z tego małżeństwa zostaje córka Ksawera. Po śmierci żony, żeni się z Józefą Chądzyńską pochodzącą z Pełk, pow. mławski (moją prababką). Według spisów majątków z lat 1900 są informacje, że Chądzyńscy posiadali majątki w Pełki, Wieluń, Charzyny, Borzyny. Franciszek i Józefa dochowali się czworo dzieci. Trzech synów i córkę. Mieszkali w majątku Galumin. Edmund urodzony w 1915r to mój dziadek, Ryszard urodzony w 1918r, Aleksander i Walentyna.

Z opowieści rodzinnych wynika, że Franciszek był dobrym człowiekiem. Gdy w zimę mieszkańcom Galumina brakowało jedzenia to przychodzili do niego i dostawali zboże, ziemniaki itp, natomiast potrafili odwdzięczyć się przy żniwach zostawiając swoje prace pomagając Franciszkowi. Pamiętam jak wuj opowiadał, że słyszał kiedyś od starszych ludzi z Lubowidza, że Franciszek z żoną jeździł co niedzielę do kościoła karetą zaprzęgniętą w sześć koni. Franciszek i Józefa Purzyccy spoczywają na cmentarzu w Lubowidzu, pow. żuromiński. Najmłodszy syn Ryszard żołnierz AK (aresztowany i odsiadujący wyrok w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie) i córka Walentyna zostają w Galuminie. Najstarszy Aleksander osiada w Bryskach pow. sierpecki a mój dziadek Edmund Purzycki wraca do Bagienic żeniąc się z Ireną Sentowska (moja babcia). Na weselu moich dziadków Edmunda i Ireny bawił się też Wiesław Purzycki, żołnierz AK (brat Zenona Purzyckiego). W tym czasie był poszukiwany przez Ubeków. Gdy Ubecy wtargnęli na wesele w poszukiwaniu Wiesława, szybko przebrał się i dołączył do muzykantów udając, że jest jednym z nich. W ten sposób udało mu się uniknąć schwytania. W tym czasie nie raz był poszukiwany w domu moich dziadków w Bagienicach.

Marcin Purzycki




 data dodania: 2019-01-14