Ziemiańskie historie
Strona Glowna Galeria Biogramy Miejscowosci Historia mowiona Dodaj historie Wyszukaj Bibliografia
 Strona główna  Biogramy / genealogia  Stefan Wyganowski, h. Łodzia 

osoba :
     Stefan Wyganowski, h. Łodzia

pokrewieństwa :
     Wyganowski Stefan, h. Łodzia to syn osoby : Wyganowski Jan, h. Łodzia
     Natanson Edward to dziad osoby : Wyganowski Stefan, h. Łodzia
     Wyganowska Maria, p. Natanson, h. Łodzia to matka osoby : Wyganowski Stefan, h. Łodzia
     Wyganowska Róża to żona osoby : Wyganowski Stefan, h. Łodzia

nota biograficzna :


STEFAN WYGANOWSKI h. ŁODZIA

      Stefan Wyganowski: Rodzice P. Stefana posiadali majątek Franciszków koło Łaniąt, majątek był o powierzchni 250 ha.Majątek po wybuchu II Wojny Światowej znalazł się na ziemiach włączonych do III Rzeszy, w związku z tym rodzina została wyrzucona z majątku.

       W wojnie obronnej 1939 r. wziął udział ojciec P. Stefana Wyganowskiego, Jan Wyganowski. Po zakończeniu walk Jan Wyganowski wrócił do Franciszkowa i w lokalnej prasie przeczytał komunikat wzywający polskich oficerów do rejestrowania się u władz okupacyjnych. Jan Wyganowski postanowił się zgłosić i zarejestrować w urzędzie w Kutnie. Do Kutna wybrał się karetą, gdy z niej wysiadł, wybiegła z budynku do niego pracująca tam tłumaczka, która kazała mu natychmiast wracać do majątku, spakować się i uciekać do Warszawy lub w inne miejsce.

       Rodzina żony P. Stefana Wyganowskiego mieszkała w Andrychowie w pałacu P. Bobrowskich, piwnice na skład win wynajmowała austriacka rodzina Schlumbergerów ich krewną była P. Iza Forster która zaprzyjaźniła się z teściową. P. Iza Forster wyszła z polskiego ziemianina P. Ludwika Górskiego właściciela majątku Pieryszewo pod Gostyninem, natomiast brat P. Izy Forster, Henryk opowiedział się za Polską i został uwięziony w Oświęcimiu, który to obóz przeżył.
      Stanisław Wyganowski dziadek P. Stefana bardzo wcześnie umarł i osierocił żonę i sześcioro dzieci. Dzieci trafiły na wychowanie do krewnych, Jan Wyganowski trafił do swojego stryja Bolesława Wyganowskiego, właściciela majątku Franciszków i dzierżawcy części majątku Łaniąty. Organizował kursy dla praktykantów. Jan Wyganowski odebrał surową szkołę od stryja, na przykład stryj dawał Janowi dubeltówkę, psa, pudełko 25 naboi i kazał upolować 24 młodych kuropatw w innym razie nie dostanie obiadu. Po śmierci stryja było współwłaścicieli majątku który też był zadłużony, administracją jego zajął się Jan Wyganowski, w związku z tym znalazł się nabywca na ten majątek Edward Natanson, ojciec matki P. Stefana Wyganowskiego. Edward Natanson był przemysłowcem, ale uważał, że ziemia uszlachetnia, więc kupował swoim trzem córkom majątki ziemskie jako wiano. Maria Natanson powiedziała do swojego ojca, "zgadzam się tatusiu abyś kupił mi ten Franciszków, ale pod warunkiem, że pozwolisz mi wyjść za maż za administratora". Po ślubie osiedlili się we Franciszkowie, mieli szejściu synów, P. Stefan Wyganowski jest ostatnim żyjącym.

   Majątek po reformie rolnej został rozparcelowany, została tylko resztówka około 40 ha, dwór w parku, zabudowania gospodarcze. Na początku po wojnie, był tam ośrodek dla upośledzonych  chłopców , którzy tam gospodarzyli, w podwórzu mięli zakład pracy w którym produkowali kable i przedłużacze, następnie był tam dom dziecka. Po zmianach politycznych władze powiatowe miały zamiar sprzedać dwór, ale na prośbę kierowniczki domu dziecka P. Stefan Wyganowski wystosował list do władz powiatowych w którym napisał, że życzeniem rodziny Wyganowskich jest aby ten obiekt nadal spełniał funkcje społeczne, a nie był obiektem jakiego podejrzanego handlu, list ten poskutkował i obecnie istnieje tam ognisko opiekuńczo – wychowawcze. Brat Jana Wyganowskiego, Stefan miał dwoje dzieci Stanisława i Zofię, syn Stanisław był pierwszym prezydentem Warszawy po 1989 r. Dwie siostry Jana Wyganowskiego wyszły za dwóch braci Maringe, jeden z nich Witold Maringe w czasie wojny był kierownikiem wydziału rolnictwa w Delegaturze Rządu na Kraj, po wojnie był natomiast organizatorem Państwowych Nieruchomości Ziemskich które następnie zostały przetransformowane w PGR-y. Będąc na tym stanowisku został aresztowany i przebywał w wiezieniu do października 1956 r. Po wyjściu z więzienia został zrehabilitowany i został doradcą ministra.

     Rodzice P. Stefana Wyganowskiego wzięli ślub w grudniu 1922 r. w kościele Wizytek w Warszawie, a ślubu udzielił im zaprzyjaźniony z Edwardem Natansonem, biskup Stanisław Gall. P. Stefan Wyganowski miał pięciu braci, najstarszy Bolesław zginął w 1944 r. podczas przedzierania się z Kielecczyzny do Warszawy po otrzymaniu rozkazu o wzięciu udziału w Powstaniu Warszawskim. Kolejny z braci Tadeusz przeżył wojnę, trzeci brat Jan wzięty z Powstania do niewoli gdzie zachorował na gruźlicę, został wyzwolony przez armię Brytyjską, którzy swoich gruźlików z względu na klimat leczyli w Egipcie, tam też i on trafił. Matka P. Stefana też była w Postaniu, prowadziła kuchnię na ul. Skorupki, następnie też trafiła do niewoli, a po wyzwoleniu dołączyła do syna w Egipcie. Z Egiptu jako żołnierze Polskich Sił Zbrojnych wyjechali do Włoch, a stamtąd do Wielkiej Brytanii. Maria Wyganowska wróciła do Polski w 1947 r., a Jan Wyganowski wykorzystał stypendium Irlandzkie dla weteranów i ukończył medycynę w Dublinie, następnie pozostał w Anglii. Następny z braci, Andrzej poległ w Powstaniu Warszawskim, pod gruzami zbombardowanego szpitala na ul. Miodowej. Starszy o rok od P. Stefana, Edward spędził wojnę na tułaczce razem z całą rodziną, po wojnie w wrześniu 1945 r. poszedł do szkoły, w październiku tego samego roku został rozjechany przez ciężarówkę Armii Czerwonej, mimo udanej skomplikowanej operacji zmarł dwa tygodnie później na zapalenie otrzewnej, wtedy nie było jeszcze w szpitalach antybiotyków.

     W czasie wojny rodzina mieszkała w Warszawie najpierw na ul. Filtrowej, a następnie na lekarskiej. Jan Wyganowski ojciec P. Stefana w czasie wojny prowadził kawiarnię, a następnie małą fabrykę baterii do latarek, na którą wziął kredyt w Polskim Banku Emisyjnym, fabryka została zniszczona w czasie Powstania, ale kredyt musiał spłacać do późnej starości, najpierw z pensji, a następnie z renty inwalidzkiej i emerytury. W czasie wojny Jan Wyganowski kupował dobre wina i składował je w piwniczce na ul. Lekarskiej, po wojnie okazało się, że kuzynki które szkoliły się na sanitariuszki, odciągnęły wino strzykawkami z kilku butelek. W domu na ul. Lekarskiej na piętrze mieszkał Marian Falski twórca elementarza, który nauczył czytać i pisać P. Stefana Wyganowskiego. P. Stefan z ojcem Powstanie Warszawskie przeczekali w Skotnikach koło Guzowa. Następnie przenieśli się do Łowicza gdzie znajdował się mała fabryczka BWZ, Bronikowski – Wyganowski - Zakrzewski "Kawa Turek", z strony Wyganowskich udziałowcem był Stefan Wyganowski ojciec Stanisława, Stefan Wyganowski ulokował ich w pokojach służbowych przy fabryce, gdzie spędzili zimę z 1944 na 1945 r. Następnie rodzina przeprowadziła się do Warszawy, gdzie Jan Wyganowski został wicedyrektorem Warszawskiej Centrali Materiałów Budowlanych, otrzymał służbowy samochód z kierowcą i mieszkanie przy ul. Korzeniowskiego. W 1948 r. rodzina pojechała do Jeziorny, a Jan Wyganowski wypożyczył mieszkanie kuzynce Irenie Findeisen z domu Zieleniewskiej, która pracowała w ambasadzie USA w Warszawie, w między czasie UB zorganizowało kocioł w mieszkaniu. Z Jeziorny, Jan Wyganowski pojechał do tego mieszkania zabrać kilka rzeczy i zniknął, po paru dniach Maria Wyganowska z synem Tadeuszem pojechali do Warszawy szukać męża. Tadeusz który był w konspiracji i służył w batalionie "Zośka" powiedział do matki, niech mama zaczeka, ja sprawdzę co się dzieje, jeśli nie wrócę za parę minut, niech mam ucieka, Maria Wyganowska jako optymistka po paru minutach poszła za synem, wszyscy byli zatrzymani przez UB i kilka tygodni spędzili w kotle w ciasnym mieszkaniu na Korzeniowskiego. Po tym Jan Wyganowski stracił pracę i mieszkanie.

      Edward Natanson był na początku XX w. budowniczym papierni w Mirkowie koło Jeziornej, kupił na osobną hipotekę gospodarstwo w którym w 1906 r. zbudował willę. Ponad to Edward Natanson dbał też o sprawy socjalne mieszkańców Mirkowa zakładając szkołę, ośrodek zdrowia, kino, a także podarował ziemię pod kościół. Po wojnie to gospodarstwo o powierzchni 8 ha prowadziła Maria Wyganowska, były tam oprócz parku, także szklarnie i 3 ha gruntów ornych. P. Stefan Wyganowski razem z żoną Różą pracowali w Kościelcu 6 km od Koła w Zakładzie Unasienniania Zwierząt. Pan Stefan był głównym hodowcą, a pani Róża kierowniczką laboratorium. Po czterech latach pracy w Kościelcu P. Wyganowscy wrócili do Warszawy, P. Stefan zaczął pracę w ministerstwie rolnictwa w którym pracował na różnych stanowiskach, a P. Róża w Wydawnictwie Rolniczym i Leśnym.

     P. Stefan Wyganowski był też wiceprzewodniczącym Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego, a następnie prowadził przedsiębiorstwo "Łowex" które zostało założone przez PZŁ i zajmowało się między innymi sprzedażą polowań dewizowych, eksportem bażantów i zajęcy. W majątku Franciszków główną gałęzią produkcji która przynosiła dochód była produkcja buraków cukrowych.

     Jan Wyganowski w czasie wojny Polsko – Bolszewickiej wraz z innymi krewnymi pojechał do majątku Łask należącego do rodziny Szweycerów , gdzie mężczyźni którzy nie mięli koni zostali w nie wyposażeni. Następnie z Łaska do Ciechanowa, gdzie został sformowany 203 Ochotniczy Pułk Ułanów, w pułku tym został sformowany pluton karabinów maszynowych (3 karabiny maszynowe) w którym służyli Jan i Stefan Wyganowscy, dwóch braci Maringe, Andrzej Potworowski. Podczas bitwy z bolszewikami pod Ciechanowem, pluton km. Był na pozycji ryglującej dojście bolszewikom, niestety wszystkie trzy km. się zacięły i dowódca wydał rozkaz aby strzelać z karabinków kawaleryjskich, dobrzy strzelcy stanęli w pierwszym rzędzie, a gorsi strzelcy w drugim i ładowali broń tym lepszym, w ten sposób zatrzymano kozaków. Następnie pułk wkroczył do Ciechanowa gdzie znajdował się sztab 4 Armii bolszewickiej, sztab uciekając w popłochu zniszczył radiostację, co spowodowało, że armia ta nie wzięła udziału w bitwie Warszawskiej. Za tę bitwę Jan Wyganowski został odznaczony krzyżem srebrnym Orderu Virtuti Militari V klasy.

Opracował S. Popowski




 data dodania: 2018-04-04