TERESA LASOCKA z POTOCKICH

       Teresa Lasocka ur. 03.08.1932 r. w Warszawie w pałacu przy ul. Brackiej 20. Jest córką Krystyny z Brzozowskich herbu Belina Potockiej urodzonej w Sokołówce na Podolu i Karola Potockiego herbu Pilawa (Złota) z linii prymasowskiej, z Parzymiech pow. kłobucki. Rodzina w majątku Parzymiechy mieszkała do wybuchu wojny w 1939 r. Karol Potocki w kampanii wrześniowej służył jako oficer w 25 pułku ułanów Wielkopolskich, w Nowogródzkiej Brygadzie Kawalerii dowodzonej przez Gen. Władysława Andersa. Natomiast Krystyna Potocka z dziećmi kampanię wrześniową spędziła w Warszawie w pałacu przy ul. Brackiej 20. W czasie obrony Warszawy 1939 r. zginęła babka P. Teresy Elżbieta z Brzozowskich herbu Belina Potocka która mieszkała w hotelu Polonia przy al. Jerozolimskich. W Parzymiechach był mały dwór i pałac w trakcie budowy, którego do wybuchu wojny nie udało się wykończyć. Karol Potocki ukończył studia na kierunku leśnictwa w Poznaniu z tytułem inżyniera i Szkołę Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu.

      W majątku odbywały się polowania na jelenie, sarny, bażanty kuropatwy i zające. Majątek pierwotnie miał 2000 ha, ale w 1939 r. było jej już tylko 700 ha. W skład majątku wchodziły też lasy, stawy rybne. Majątek był bardzo uprzemysłowiony, znajdowały się w nim: gorzelnia, cegielnia, wapiennik, tartak, hodowano chmiel, buraki, ziemniaki i zboża. Hodowane były głównie konie, krowy ale też świnie i owce. Święta Bożego Narodzenia były obchodzone bardzo uroczyście, była zapraszana służba która otrzymywała prezenty, było wspólne śpiewanie kolęd. Natomiast w Święta Wielkanocne, wielki stół był zastawiony mięsami, ciastami i był święcony. Wodę w majątku pobierano z studni, natomiast w dworze był prąd.

      Majątek w Parzymiechach został przejęty przez Niemców i znajdował się na terenach włączonych do Rzeszy Niemieckiej. Po aresztowaniu przez Niemców Karola Potockiego,reszta rodziny wyjechała do Częstochowy gdzie zamieszkała u rodziny fabrykantów właścicieli fabryki na Stradomiu.

     Pałac na Brackiej był dobrze wyposażony, klatka schodowa była marmurowa, były czerwone dywany, na ścianach wisiały portrety i zbroje. W czasie wojny P. Teresa była zaproszona na podwieczorek do swojej ciotki Marty z Pusłowskich Krasińskiej właścicielki pałacu w Królikarni w Warszawie. Część okupacji rodzina spędziła w majątku w Bąkowej Górze pow. piotrkowski należącym do Pawła Potockiego właściciela Chrząstowa (Koniecpola) pow. częstochowski. Krystyna Potocka działała w tym okresie w A.K. Odwiedzali ich też Wielowieyscy właściciele majątku Chełmo w pow. radomszczańskim na zbiór wiśni, następnie był obiad.

        Po zakończeniu wojny Krystyna Potocka pracowała w nadleśnictwie w Lipiu pow. kłobuckim gdzie leśniczym był P. Krasocki, sle wszystkich pracowników w tym P. Karsockiego i Krystynę Potocką aresztowało U.B. Dzieci natomiast zostały zabrane przez rodzinę Brzozowskich do resztówki w Kowalewie pow. pleszewski. W Parzymiechach Niemcy prowadzili obóz pracy w którym zamordowali wielu żydów. Majątek po reformie rolnej został PGRem w którym była tuczarnia świń