Ziemiańskie historie
Strona Glowna Galeria Biogramy Miejscowosci Historia mowiona Dodaj historie Wyszukaj Bibliografia
 Strona główna  Biogramy / genealogia  Zenon Purzycki, h. Dąbrowa 

osoba :
     Zenon Purzycki, h. Dąbrowa

pokrewieństwa :
     Purzycki Zenon, h. Dąbrowa to brat osoby : Purzycki Wiesław, h. Dąbrowa
     Purzycki Wiesław, h. Dąbrowa to brat osoby : Purzycki Zenon, h. Dąbrowa
     Purzycka Marianna, p. Bagińska to matka osoby : Purzycki Zenon, h. Dąbrowa
     Purzycki Zenon, h. Dąbrowa to syn osoby : Purzycka Marianna, p. Bagińska
     Purzycki Franciszek, h. Dąbrowa to ojciec osoby : Purzycki Zenon, h. Dąbrowa
     Purzycki Zenon, h. Dąbrowa to syn osoby : Purzycki Franciszek, h. Dąbrowa

nota biograficzna :


ZENON PURZYCKI

     Zenon Purzycki urodzony 17.04.1934 r. w majątku Przyspa pow. żuromiński który został kupiony w 1907 r. przez dziadka, Władysława Purzyckiego. Purzyccy są herbu Dąbrowa. Józef Purzycki syn Adama i Marianny z Bagińskich Purzyckich urodzonego w Przełęku w pow. działdowskim, wziął udział w Powstaniu Styczniowym 1863 r. 

     Józef Purzycki pradziadek Zenona Purzyckiego miał trzy żony, pierwszą była Kunegunda Olszewska pochodząca z majątku Zdrojek w pow. działdowskim, po jej śmierci ożenił się z Bogumiłą Nadratowską ur. 1822 r. córką Wacława właściciela majątku w Przeradzu Małym pow. żuromiński.Józef Purzycki za pieniądze z posagu żony powiększył majątek w Zdrojku do 80 ha. Purzyccy dochowali się pięciorga dzieci, najmłodszym z synów był Władysław ur. 1864 r. w Zdrojku (dziadek Zenona Purzyckiego). Józef Purzycki za udział w Powstaniu Styczniowym zostaje zesłany na sybir, a majątek został skonfiskowany przez władze rosyjskie. Starsze dzieci muszą szukać pracy, a Bogumiła Purzycka zaczyna chorować i umiera w 1873 r. W powstaniu 1863 r. wziął też udział najstarszy syn, Modest który jednak nie został aresztowany przez Rosjan, następnie się żeni i osiada na gospodarstwie rolnym w Bagienicach pow. żuromski, po nim gospodarstwo dziedziczy jego syn.

    1870 r. wraca z katorgi Józef Purzycki i żeni się po raz trzeci z Józefą Żuchowską, umiera jednak w 1889 r. Natomiast Władysław Purzycki wychowuje się u swojej babci Nadratowiskiej w Przeradzu pow. żuromiński. W 1884 r. Władysław Purzycki został powołany do wojska Rosyjskiego, służbę kończy w 1890 r. W Długokątach pow. mławski poznaje i żeni się z panną Elżbietą Długokęcką córką Tomasza i Józefy z Krajewskich Długokęckich. W 1900 r. sprzedają gospodarstwo w Długokątach i kupują w Pepłowie pow. mławskim, majątek o powierzchni 75 ha. który sprzedają w 1905 r. i kupuje część parcelowanego majątku w Gościszkach pow. żuromiński. W 1907 r. Sprzedał majątek w Gościszkach i kupił 120 ha. majątek w Przyspie pow. żuromińskim. Władysław i Elżbieta Purzyccy dochowali się 10 dzieci, z czego 5 zmarło w dzieciństwie, została jedna dziewczynka i czterech chłopców. W czasie I Wojny Światowej Niemcy zniszczyli w Przyspie pasiekę i zabrali konie. Władysław Purzycki ukrywał swoje dwie kare klacze przed rekwizycją na bagiennej polanie, co doprowadziło do jego choroby i śmierci. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, synowie Purzyckich wstąpili do Wojska Polskiego i wzięli u dział w wojnie Polsko – Bolszewickiej 1920 r. Władysław Purzycki przed śmiercią w 1916 r. przeznaczył córce 50 ha. po której śmierci jej mąż sprzedał ziemię posłowi Ignacemu Góralskiemu, natomiast największą część majątku zapisał na syna Franciszka Purzyckiego ojca Zenona Purzyckiego, zobowiązując go do spłacenia pozostałego rodzeństwa.

     Franciszek Purzycki żeni się w 1922 r. z Marianną Bogucką herbu Awdaniec której matka z domu Wyszyńska herbu Sas była krewną ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W majątku nie było prądu i bieżącej wody. W ramach spłaty rodzeństw sprzedano kilkanaście hektarów ziemi, tak że majątek przed wojną liczył 54 ha w tym 10 ha. lasu, nieużytki i kopalnia torfu. Franciszek i Marianna Purzyccy mieli troje dzieci: Wiesława ur. W 1924 r., Danutę ur. W 1925 r. i Zenona ur. W 1934 r. Dwór w Przyspie był nieduży, parterowy, podłużny , przed domem był klomb z lipą po środku. P. Zenon w dzieciństwie zajmował się wypasem krów i koni, koni w różnym okresie czasu w majątku było od 10 do 20. Święta były hucznie obchodzone, przyjeżdżała rodzina, podczas jednych z świąt P. Zenon Purzycki po raz pierwszy jadła pomarańcze. Choinkę stawiał Franciszek Purzycki, natomiast dzieci ją ubierały, następnie rodzina udawała się saniami zaprzężonymi w konie na Pasterkę do kościoła w Kluczborku pow. żuromińskim. Święta Wielkanocne też obchodzono hucznie, tradycją było składanie sobie życzeń i stukanie jajami, ten komu skorupka jaja pękła musiał opowiedzieć jakąś historię lub zaśpiewać.

    W czasie II W.Ś. w majątku był punk kontaktowo – zaopatrzeniowy A.K.. P Zenon Purzycki pełnił funkcję obserwatora, łącznika i dostawcy jedzenia dla żołnierzy. W 03.1946 r. rodzina została wyrzucona przez U.B. Z majątku, który został rozparcelowany, budynki rozebrane, a las wykarczowany. Wiesław Purzycki ps. "Tyczka" podjął dalszą walkę z władzą ludową. Rodzina po wyrzuceniu z majątku, wydzierżawiła gospodarstwo rolne w Lubowidzu pow. żuromiński gdzie mieszkała do 1947 r., jednak mieli zamiar wyjechać na ziemie odzyskane. Do wyjazdu nie doszło ponieważ rodzina została zadenuncjowana do U.B. w Mławie i 21.06.1947 r. U.B. Zorganizowało zasadzkę w w domu na Wiesława Purzyckiego w nadziei, że przyjdzie się pożegnać. Po dwóch dniach pojawił się Wiesław, którego ostrzegła w ostatniej chwili o zasadzce, matka. Nastąpiła wymiana ognia, ale nic nie stało się Wiesławowi. 

     UBecy w odwecie katowali Franciszka Purzyckiego i następnie wyprowadzili go z domu i zastrzelili. Marianna z synem Zenonem dostała nakaz opuszczenia województwa Warszawskiego, rodzina udała się do ojca chrzestnego Zenona, inż. Stanisława Boguckiego brata Marianny, który mieszkał w Częstochowie. Marianna Purzycka zaczęła pracować jako gospodyni w leśniczówce Dębowiec w pow. częstochowskim, natomiast Wiesław Purzycki nadal walczył z władzą komunistyczną. W 1948 r. Wiesław Purzycki został ranny, na leczenie i rekonwalescencję przyjechał do swojej matki do Dębowca gdzie został wydany przez konfidenta U.B., Franciszka Zielińskiego. Funkcjonariusze U.B. Przybyli do leśniczówki i kazali Mariannie Purzyckiej aby zaprowadziła ich do swojego syna. Wiesława następnie zastrzelono przez drzwi, a on nie odpowiedział ogniem bojąc się postrzelić matkę. Wiesław Purzycki żył 24 lata.

Opracował S. Popowski





 data dodania: 2018-04-04